#1 John Boyne - "Chłopiec na szczycie góry"
czerwca 25, 2017
Jestem
zdania, że to nie my wybieramy książki, ale one wybierają nas. Tak było w tym
przypadku.Najpierw
sięgnęłam po „Chłopca w pasiastej piżamie”, historii o okrucieństwie wojny
widzianej z perspektywy kilkuletniego chłopca. Historii o tym jak ludzkość nie
zdała egzaminu na człowieczeństwo. Ta krótka opowieść wywarła na mnie
niesamowite wrażenie, mimo, że nie została napisana wielkim literackim
językiem, co tylko potwierdza teorię, że prostota najszybciej trafia do serca i
umysłu.
Kilka
dni później zaczęłam czytać „Chłopca na szczycie góry”. Główny bohater to
pół-Francuz, pół-Niemiec, który po śmierci rodziców, trafia najpierw do
sierocińca, a potem odnaleziony przez siostrę ojca, do Berghof – letniej
rezydencji Hitlera. Pierrot, przechrzczony na Pietera nie rozumie czemu musi
zmienić imię, czemu ma się nie przyznawać do żydowskiego przyjaciela z Paryża.
Przez lata pobytu na Górze zmienia się jednak nie poznania, na co wpływ ma
niewątpliwie obecność przywódcy Rzeszy. Nie ma już uroczego chłopca, którego z
racji mikrego wzrostu nazywano „Le Petit”, pojawia się za to potwór zdolny
zadenuncjować najbliższe sobie osoby. Przekonany o swojej wyższości rozkazuje
tym, którzy w przeszłości okazali mu wiele ciepła i zrozumienia. A co najgorsze, nie
widzi w swym postępowaniu nic złego.
Dopiero
po latach pojmuje ogrom swoich zbrodni. Tylko co z przebaczeniem? Dobrze
podsumowała to jedna z bohaterek mówiąc: „Nawet nie
udawaj, że nie wiedziałeś, co się tu dzieje. Miałeś oczy i uszy. I nie jeden
raz siedziałeś tam w gabinecie i robiłeś notatki. Wszystko słyszałeś. Wszystko
widziałeś. Wiedziałeś o wszystkim. No i dobrze wiesz, za co sam jesteś odpowiedzialny.”
Historia o
tym jak wojna potrafi zmienić człowieka, który dopiero dorasta, dopiero uczy
się co jest dobre, a co złe pokazuje jak ważne jest kształtowanie osobowości
dzieci, bo od tego zależy jakimi dorosłymi się staną.
Polecam również inną książkę tego autora: "Chłopiec w pasiastej piżamie", na podstawie której w 2008r. powstał film o tym samym tytule.
Polecam również inną książkę tego autora: "Chłopiec w pasiastej piżamie", na podstawie której w 2008r. powstał film o tym samym tytule.
0 komentarze